wtorek, 5 czerwca 2012

Akumulatorki ładowane słońcem

Temat dojrzewał w mojej głowie od dłuższego czasu i w końcu doznał przyśpieszenia.
Długo poszukiwałem ładowarki słonecznej do paluszków.
Dostępne ładowarki solarne w większości przypadków ładują iCośtam, telefony, mp3 playery i inne obciążające nam kieszenie i zupełnie zbędne w dziczy rzeczy.
Szukałem czegoś, co naładuje mi baterie paluszki do GPS-a, bo dla odmiany jak nie mam kontaktu z kontaktem, GPS bywa używany i jakoś tak zużywa prąd.
Po bardzo długich poszukiwaniach (ponad rok), znalazłem i mam takie coś co ładuje cztery paluszki parami po dwa, można to przytroczyć do plecaka i jest wodoodporne jakby zaczęło padać.
(uwaga, dla sugerujących mi allegro - nie kupuję przez internet - bo nie)
Całkiem po zakupie, będąc w sklepie turystycznym OBI zobaczyłem rozwaloną lampkę ogrodową zasilaną światłem.
Taka lampka ma w środku akumulatorek - paluszek....
całość kosztuje około 10 PLN.
Generalnie - kupujemy dwie lampki, mogą być w przecenie z połamaną podstawką i kloszem.
Najlepiej te, które są plastikowe i posiadają wyłącznik.
Jak nie ma włącznika, też damy radę.
Odkręcamy denko (widziałem, że jest na śrubki).
Patrzymy gdzie jest akumulatorek i odpowiednio wycinamy (np. nożem) w denku otwór na szerokość akumulatorka, ale za krótki - chodzi o to, aby nam nie wypadał.

Zdecydowanie możemy rozwalić górny klosz.
Jak ktoś chce, albo nie ma włącznika, można wyciąć diodę i zaizolować przewody.
Przewody po diodzie nie mogą się stykać bo całe ładowanie na nic.
Jak sobie życzymy możemy obciąć górny klosz.
Przykręcamy denko i sprawdzamy jak nam to działa.
Wiercimy po przeciwnych stronach lampki (w plastiku możemy przebić rozgrzanym gwoździem) dwie dziurki na sznurek.
Chcemy to przecież jakoś przytroczyć.
Przekładamy jeden sznurek przez obie dziurki - zablokuje on nam baterię.
Jak chcemy, możemy przełożyć jeden sznurek przez obie lampki - wygląd typu okularki pływackie.
Zamiast sznurka może być gumka, da się to zamontować jak gogle na czapce.
Jak ktoś ma wenę, można odpowiednio doposażyć rower, z tym że do roweru polecam dynamo i dogadanie się ze znajomym elektronikiem (raptem dwie diody i pokrowiec na baterie) - dynamo jest dużo bardziej wydajne i mniej zależne od pogody.
Właśnie otrzymaliśmy ładowarkę do dwóch akumulatorów w cenie ok 20 PLN.