niedziela, 10 czerwca 2012

Nie ma wody na pustyni

Pomyślałem, że warto napisać o tym jak idzie się na pustynię.
Może nie wszyscy skorzystają ale życzę wam tego z całego serca, przynajmniej tym którym takie coś jak chodzenie po pustyni może sprawić przyjemność.
Dla niektórych może to być dobry opis jak przeżyć 40-to stopniowe upały w Warszawie.
Podstawą jest woda (wiem, że nie jestem odkrywczy).
Nasz organizm w temperaturach powyżej 40-tu stopni potrzebuje abyśmy wypili około czterech litrów wody dziennie.
Jak szliśmy kilkugodzinną na wycieczkę na pustyni Atacama,każdy miał minimum dwa litry wody w zapasie.
Wodę należy popijać często i mało.
Camelbacki są nieocenione.
Następne to nakrycie głowy plus okulary (chyba że nakryciem głowy jest kapelusz).
Warto wiedzieć, że cukier pobudza pragnienie.
Jak jemy słodkie rzeczy - więcej wody zużyjemy.

Nie należy się rozbierać - bez koszuli i w krótkich spodenkach odparowujemy
więcej potu a poza tym narażamy się na poparzenia.
Dobrze jest zawiesić sobie kawał szmaty pod czapką, tak aby zakrywała ramiona.
Uzyskujemy własny cień.
Buty - jak zwykle ważne.
Klapeczki są delikatnie mówiąc niemądrym wyborem.
Buty powinny być takie, żeby nie nasypał nam się piach, który z potem tworzy mieszankę niczym papier ścierny i obetrze nam stopy.
Pustynia rzadko wygląda jak piaskownica, zdecydowanie częściej jest to luźny zbiór ostrych kamieni.
Chodzenie po tym w delikatnych bucikach jest niebezpieczne.
Nie martwcie się, że stopy wam się przegrzeją, pocieszcie się, że w dużych butach - one są w cieniu.
Jak jest jakiś postój i można je ściągnąć nie sypiąc piachu w skarpetki - ściągajcie buty i skarpetki, niech trochę przeschną.
To powyższe dotyczy nie tylko pustyni.
Pustynia charakteryzuje się dużą zmianą temperatur.
O świcie na Atacamie, podobnie jak i w Australii w Alice Springs, temperatura była w okolicach zera.
Warto zabrać na wyjazd ciepłe rzeczy typu polar czy rękawiczki.
W południe temperatura skacze powyżej 40-tu....
Dlatego to pustynia..

Zdjęcie - Dla odmiany Sahara 2005 - tego dnia padał deszcz