Lepszym od standardowego jest ognisko, które umownie nazwałem dochodzącym.
Buduje się je z grubszych konarów.
Ogień pali się tylko na ich końcach.
Chcemy większy ogień - podsuwamy patyki - (kłody)
Chcemy przygasić - odsuwamy patyki.
Jak gałęzie są odpowiednio grube, można postawić garnek.
Podstawową jego wadą jest konieczność aby materiał był w miarę podobnej grubości, a to dość trudno zapewnić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz