czwartek, 6 lipca 2017

Testowanie spadochronu

Jeden z moich kolegów lata na paralotni.
Jako, że spadanie to też forma lotu, każdy paralotniarz bez instynktów samobójczych posiada pakę, czyli spadochron zapasowy.
Taka paka ma swój termin przydatności do użycia i raz na ileś lat należy ją wymienić, wyrzucić.
Jak usłyszałem o tym, że kolega będzie wyrzucał pakę zadałem zestaw pytań pozwalający na odnalezienie miejsca wyrzucania.
Kolega wyrzucił pakę do mnie, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny.
Chciałem wykorzystać spadochron jako płachtę biwakową, ponieważ zwykła płachta jest trochę zbyt mała aby pod nią wygodnie zjeść w czasie deszczu.
Montaż jak na załączonym obrazku.
Padający deszcz został powstrzymany, co ważniejsze nie odfrunęliśmy.
Jako kijki wykorzystałem ....kijki... a jako śledzie też kijki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz