Do krzesiwa można sobie kupić podpałkę. Podpałka kosztuje ok 14 PLN Ale Nie widzę sensu Próbowałem suszyć wióry, proszkować hubę i różne cuda, ale sprawa jest prostsza niż się wydaje Jeżeli chcecie nosić ze sobą podpałkę - bo taki cel może byc w zakupie czegoś takiego, albo produkcji "na później" - zapomnijcie o tym Najlepszą podpałką jest wata bawełniana - koszt 11 PLN na pół kilo albo waciki do znalezienia w łazience Jak ktoś nie posiada żony - proponuję to pierwsze Jakbyśmy nie posiadali waty i byli w lesie, najlepiej znaleźć suche, spróchniałe drewno, suchą trawę, puch z ostów czy dmuchawca. Podpałka musi mieć dwie cechy, żeby działała Musi być "puchata" i sucha To drugie dość prosto uzyskać a to pierwsze robimy za pomocą dwóch kamieni lub kawałka kory i kamienia. Teoretycznie struganie daje małe kawałki drewna, ale kluczem jest puchatość, którą uzyskamy rozbijając suchy materiał kamieniem albo w ostateczności rozcierając w rękach. Czym coś jest bardziej puchate tym prościej. Jeżeli nie używaliście krzesiwa i myślicie, że to trudne, proponuję spróbować z krzesiwem i wacikiem - pali się od razu. Krzesiwo jest świetne do zapalania gazu w kuchence turystycznej, nie opalicie sobie włosów na dłoniach co zawsze czyniłem używając zapalniczki i zapałka nie zgaśnie. |
niedziela, 10 lipca 2011
Podpałka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz